czwartek, 27 marca 2014

Sportowo i kosmetycznie

Hejka 

Przećwiczyłam 9 dni i efektów nie widać co mnie nie dziwi, zanim mój brzuszek nabierze mięśni i pupa fajnych kształtów to jeszcze trochę to potrwa, ale widzę już że z większą łatwością przychodzi mi wykonywanie  niektórych ćwiczeń, poprawiła mi się kondycja i  nie dokuczają mi żadne zakwasy ani inne nieprzyjemne dolegliwości. 
Tak myślę że od kwietnia urozmaicę swój trening o ćwiczenia na biust, ale jak na razie do końca marca trenuje razem z Mel B ( 5 minutowa rozgrzewka : https://www.youtube.com/watch?v=IyiNDSpFfW0 ).
Ostatnio zrobiłam sobie wolne od ćwiczeń w poniedziałek i wtorek ponieważ w sobotę z rana przez przypadek uszkodziłam sobie lewą rękę w nadgarstku, niestety ból odczuwałam w łokciu jak i w całej dłoni przez ostatnie 5 dni, dziś jest już lepiej i aż tak bardzo tego nie odczuwam, ćwiczenia nadrobię na pewno w weekend.  Po skończeniu tego postu najpierw spacer z psem a po powrocie  biorę się za dzisiejszy trening dziś : rozgrzewka, trening całego ciała, ćwiczenia n brzuch i na koniec rozciąganie. 



A teraz tak z innej beczki, pochwalę się wam moimi nowymi nabytkami: 


1. Sól do kąpieli BINGOSPA Amazonia - przyjemny grejfrutowy  zapach, łatwo się pieni, od świerza i             relaksuje. 
2.  Żel pod prysznic z firmy Lorin, lawendowy - ma intensywny zapach lawendy ( który uwielbiam).
3. Puder prasowany rozświetlający nr. 101 z Sensique - dobrze kryje nie doskonałości. 
4. Czerwony lakier do paznokci Essence  colour & go nr 79 - szybko schnie, ale trzeba dwie warstwy              nałożyć by oddał kolor  jak w flakoniku. 
5. Żel do mycia twarzy z Oriflame pure nature organic z olejkiem z drzewa herbacianego i olejkiem                   rozmarynowym - dobrze się pieni, ma ładny ziołowy  delikatny zapach, po tygodniu jego stosowania moja     cera na twarzy stała się nawilżona. 
6. Brązujące perełki z Avon  Glow - są malutkie i jest ich sporo w pudełeczku, jednak mają nie zbyt                 przyjemny zapach,  elekf kolorystyczny jest taki sobie, na mojej twarzy bardziej wpada pod czerwień niż       brąz. 
Z tych produktów najbardziej lubię : sól do kąpieli, żel do mycia twarzy, lakier do paznokci. 

Na dzisiaj to będzie wszystko. 
Lece pieska wyprowadzić na spacerek i ćwiczyć. 

xoxo  Catherine 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz