niedziela, 15 września 2013

Oczyszczamy nasz ogródek....

Godzina 00.48 za oknem jest ciemno i zimno, a ja jeszcze nie śpię, jutro z samego rana muszę wstać, o 8.00 mam zajęcia. Czemu jeszcze nie śpię ?
        Hmmm pochłonęła mnie pewna komedia która mnie rozbawiła na dobre a  opowiada ona o pewnej dziewczynie która stworzyła blog ( o czym to nie ważne) ale kogoś to zakuło ponieważ w komentarzach nie dawała spokoju autorce, wymądrzając się jak to komentatorka wszystko wie lepiej od samych zainteresowanych, próbując wmawiać, że autorka i inne osoby które zaglądały na stronę to ta sama jedna osoba. I tak uczepił się chwast zdrowej rośliny i ciężko było się go pozbyć. Uparcie komentatorka wyrażała swoją opinie na temat danych osób zaglądających na dany blog, pisząc w kółko to samo aż do notorycznego znudzenia. Jak chwasta nie da się pobyć w kulturalny sposób to się przechodzi do metod drastycznych. Używa się między innymi środków do zwalczania chwastów takich jak np. Roundup, Chwastox. Komentatorka wciąż pisze że kończy komentować ale 
w kółko zaprzecza sama sobie krzycząc " to koniec, żegnam, do widzenia" a po chwili i tak znów wraca i   pisze, to stało się jej obsesją nie potrafi się pożegnać z innymi użytkownikami tego blogu raz na zawsze.
Ciekawe jak to się zakończy czy chwast zostanie zlikwidowany czy też nie....

1 komentarz:

  1. Och sądzę, że chwast poszedł spać. Faktycznie kultura kiedy nie pomaga, trzeba sięgnąć po środki doraźne ;) ja tam jednak zostanę przy kulturze
    "mądrzy mówią cicho i niewiele, reszta krzyczy w niebogłosy tracąc przy tym oddech." - Urszula Bedorf (czasem i ja mam natchnienie, by coś napisać) ;)

    OdpowiedzUsuń